Touch for Health (TfH) – Dotyk dla zdrowia (DdZ)
I. Historia metody
Twórcą metody jest John Thie D.C., chiropraktyk, absolwent Uniwersytetu Południowej Kalifornii, Szkoły Chiropraktyki w Los Angeles oraz studiów podyplomowych na Uniwersytecie Kalifornijskim; założyciel i prezes Fundacji Touch for Health w USA, twórca fakultetu powołanego do szkolenia instruktorów TfH na całym świecie, a przekazanego w roku 1990, wraz z uprawnieniami do dalszego prowadzenia – International Kinesiology College w Zurichu; przez okres 35 lat dyrektor „The Chiropractic Clinic” w Pasadenie, Kalifornia.
W swej wieloletniej praktyce chiropraktyka poznał wiele kierunków medycyny naturalnej. Kiedy w 1964 roku zetknął się z dr G. Goodheartem i stosowaną przez niego techniką testowania i usprawniania mięśni, uznał, że jest to technika o wiele bardziej użyteczna od
innych, które dotychczas poznał.
Współpracując z dr Goodheartem, praktykował i prowadził badania. Wkrótce został jednym z pierwszych liderów Warsztatów Goodhearta. Usilnie acz bezskutecznie namawiał go do opublikowania materiałów dotyczących metody, w celu jej szerokiego upowszechnienia; wreszcie dr Goodheart zgodził się na wydanie książki, pod warunkiem jednak, że John Thie sam ją napisze.
Metoda którą zapoczątkował dr Goodheart stała się znana jako Kinezjologia Stosowana. John Thie w 1970 roku zdecydował się wyodrębnić z Kinezjologii Stosowanej tę część którą drogą wieloletnich własnych badań pogłębił i poszerzył, i której od tytułu przygotowywanej do druku książki nadał nazwę Touch for Health (Dotyk dla Zdrowia).
Książka pod tym tytułem, pióra Johna Thie, ukazała się pod koniec 1973 roku, zaś jej polskie tłumaczenie, z przedmową autora do polskiego wydania – w listopadzie 1989 roku.
„Ponieważ moi pradziadkowie, zarówno ze strony matki jak i ojca na przełomie XIX i XX wieku przybyli na kontynent amerykański z Polski, ciągle miałem nadzieję, że odwiedzę kiedyś ziemię, z której się wywodzę. Gdy więc we wrześniu 1983 roku otrzymałem od Lucyny Winnickiej zaproszenie do Polski … przyjąłem je z wielka radością” – pisał John Thie w przedmowie.
Spełniły się więc – jak pisze – dwa jego marzenia: odwiedzenie kraju przodków i pozostawienie w nim dzieła jego życia – Metody TfH.
Porównując wstęp do nie tłumaczonego jeszcze na język polski, poprawionego i uzupełnionego wydania książki z 1996 roku, ze wstępem do polskiego wydania z 1989 roku, widzimy znaczny wzrost zaufania autora do metody i oczekiwań co do wyników jej stosowania, w stosunku do wcześniejszej wyraźnej wstrzemięźliwości w ocenie jej możliwości. Podane liczne przykłady uzyskania poprawy, a nawet wyleczenia, w bardzo ciężkich przypadkach chorobowych, wyjście w przewidywaniach poza ramy „pomocy samemu sobie i najbliższej rodzinie”, informacje o włączeniu w wielu krajach TfH do programów obowiązkowego nauczania w szkołach średnich i wyższych, o wielkiej liczbie wykształconych instruktorów w USA i 39 innych krajach (Polskę wymienia John Thie na 6 miejscu) – to wymowny znak śmielszego spojrzenia autora na
realizację jego wizji dotyczącej TfH.
II. Założenia i zastosowanie metody
John Thie zbudował system terapii, który jest łatwy do opanowania, nie wywiera ujemnych skutków ubocznych i uruchamia tkwiące w człowieku siły samouzdrawiające. Metoda Dotyk dla Zdrowia oparta została na bazie czterech dyscyplin:
- chiropraktyki
- kinezyterapii (terapii ruchowej)
- akupresury
- nauki o odżywianiu.
Jest metodą diagnostyki i terapii, która może być stosowana zarówno w kręgu rodzinnym, jak również w praktyce lekarzy, masażystów, rehabilitantów i fizjoterapeutów. Stanowi syntezę metod zachodnich i wschodnich, w odniesieniu do których wykazana została ich pełna przydatność i brak skutków ubocznych. Łączy w sobie dążenie do zachowania zdrowia z całym szeregiem metod leczniczych. Może być stosowana również jako uzupełnienie już prowadzonego leczenia innymi metodami. DdZ traktuje organizm człowieka jako całość:
- uznaje jedność ciała i wzajemne oddziaływanie jego części między sobą a także otoczeniem;
- uważa, że każdy człowiek jest istotą strukturalną (postawa, ćwiczenia, ruch), chemiczną (żywienie, powietrze) i psychiczno-duchową, a warunkiem zdrowia jest utrzymanie równowagi między tymi elementami;
- zakłada, że życie człowieka jest podtrzymywane poprzez nieustanny, swobodny przepływ energii w ciele, a każde zakłócenie tego przepływu wywołuje zaburzenie w funkcjonowaniu organizmu; energia ta, zwana w medycynie chińskiej „chi” przemieszcza się kanałami energetycznymi – meridianami, których przebieg w ciele człowieka, znany od tysięcy lat medycynie chińskiej, został obecnie dokładnie zlokalizowany i „zmapowany” dzięki zastosowaniu odpowiedniej aparatury (m.in. wyznaczanie punktów aku na meridianach).
Medycyna chińska poza pojęciem jedności wszystkich układów które, składają się na istotę ludzką, uznaje również pojęcie biegunowości wszystkich rzeczy określanej słowami jin i jang. Meridiany dzielą się na jin(-) i jang(+) w zależności od kierunku ich przebiegu i położenia
w ludzkim ciele.
Znajomość powiązań między meridianami, mięśniami, narządami i funkcjami organizmu pozwoliła Johnowi Thie opracować „system wczesnego ostrzegania” dla wykrywania wszelkich, nawet niewielkich zaburzeń w funkcjonowaniu organizmu człowieka oraz znaleźć sposób na ich likwidowanie jeszcze przed wystąpieniem najbardziej znamiennego objawu, jakim jest ból.
Metoda DdZ jako wskaźnika w wykrywaniu tych zaburzeń używa mięśnia, który jako pierwszy odbiera sygnał zakłóceń w przepływie energii, traci sprawność energetyczną – wyłącza się. Każdy meridian powiązany jest z jednym mięśniem stanowiącym wskaźnik podstawowy (istnieją też powiązania z mięśniami dodatkowymi) i z określonym organem (niekiedy z dwoma organami).
Wykonany test mięśniowy wykazuje sprawność mięśnia (energetyczną) lub jego wyłączenie. Sprawny mięsień to prawidłowy obieg energii w powiązanym z nim meridianie, prawidłowe funkcjonowanie organu i prawidłowa jego struktura. W przypadku stwierdzenia drogą wykonania testu mięśniowego, że mięsień jest wyłączony wykonuje się jego usprawnienie za pomocą jednej z wielu technik jakimi dysponuje Dotyk dla Zdrowia, jak:
- masaż punktów neurolimfatycznych
- dotyk punktów neuronaczyniowych
- masaż przyczepów mięśni
- masaż meridianów
- tzw. impuls J. Thie i inne.
Powtórnie wykonany test mięśniowy jest potwierdzeniem pozytywnego wyniku zabiegu oraz jego utrwaleniem, jak również sygnałem dla organizmu, że nie musi już kompensować czynności osłabionego mięśnia „większym” wykorzystaniem mięśnia współpracującego.
Łańcuch: swobodny przebieg energii – sprawny mięsień – prawidłowa funkcja narządu – zdrowy narząd; jeśli powtarza się w całym układzie meridianów oraz powiązanych z nimi mięśni i narządów wówczas mówimy o normalnym stanie człowieka, a więc takim stanie, kiedy człowiek jest zdrowy, pełen energii i cieszy się dobrym samopoczuciem.
Proces pełnego sprawdzenia i usprawnienia „dotykiem” nazywany jest równoważeniem. Jedną z licznych terapeutycznych możliwości Dotyku dla Zdrowia jest przywracanie i utrzymywanie równowagi psychosomatycznej m.in. łagodzenie napięć psychicznych i fizycznych, łagodzenie (a nawet usuwanie) bólu.
Drogą równoważeń można osiągnąć usprawnienie chodu, poprawę wzroku i słuchu, ogólną poprawę odporności. Znacznie podwyższa wyniki tzw. Równoważenie na cel. We wspomnianym wcześniej, nie tłumaczonym na język polski wydaniu książki „Touch for Health” J. Thie dodał rozdział przedstawiający „inny model pomocy ludziom w rozumieniu i kontrolowaniu bólu i cierpienia”.
Znalazły się tu m.in. takie ustępy jak:
- łagodzenie bólu poprzez poprawę postawy
- kontrola bólu w TfH:
- poznaj swój ból
- trwanie bólu
- wpływ bólu na życie i pracę
- pamięć dobrego samopoczucia
- ustalenie celu i przeprowadzenie równoważenia
Autor określił tren rozdział jako „krótki zarys filozofii podejścia Dotyku dla Zdrowia do bólu” i zapowiedział bardziej szczegółowe omówienie tego tematu w mającej się ukazać w USA jego książce pt Remembering Wellnes (Pamiętając dobre samopoczucie).
III. Dotyk dla Zdrowia w Polsce
John Thie przebywał w Polsce w 1983 roku. Przeprowadził wówczas szereg wykładów w Stołecznym Centrum Rehabilitacji w Konstancinie dla lekarzy, pielęgniarek, rehabilitantów, psychologów i innych pracowników Centrum. „Polscy specjaliści – wg słów samego Johna Thie – mieli okazję przekonać się w jakim stopniu system Dotyk dla Zdrowia może być dodatkowym dobrodziejstwem dla już prowadzonego
postępowania leczniczego.”
Spotkał się również w Centralnym Ośrodku Sportu z trenerami i wykładowcami, gdzie duże zainteresowanie wzbudziły jego pokazy i informacje, w jaki sposób metoda może poprawić wydolność sportowców, jaki jest wpływ metody podczas leczenia urazów, bólów krzyża, kończyn, głowy itp. Po tym jego pobycie wydana została książka „Dotyk dla Zdrowia”, a w 1992 roku odbyło się pierwsze szkolenie zakończone w roku 1994 kursem instruktorskim dla 17 osób.
Jestem jednym z tych pierwszych instruktorów. Sama doprowadziłam do wyszkolenia następnych 27 osób które ukończyły kurs instruktorski w 1996 roku. W roku 1997 przeprowadzony został następny kurs instruktorski dla dalszych 27 osób, uczniów Adama Kołacza, który był słuchaczem pierwszego szkolenia prowadzonego przez Johna Thie w Polsce i organizatorem pierwszych kursów szkoleniowych Dotyku dla Zdrowia na terenie Polski. Zarówno pierwsze szkolenie w zakresie I do IV stopnia DdZ, jak i kursy intsruktorskie prowadziła Polka zamieszkała w USA, Paula Oleska, członek International Kinesiology College w Zurichu.
Dzięki propagowaniu również w prasie i telewizji metoda DdZ jest w Polsce coraz bardziej znana; kursy prowadzone przez instruktorów zrzeszonych w Polskim Stowarzyszeniu Kinezjologów, powiększają stale grono osób stosujących metodę w praktyce, nie tylko wobec swoich bliskich ale i w praktyce leczniczo-rehabilitacyjnej, w pracy ze sportowcami, dziećmi
niepełnosprawnymi i ludźmi w podeszłym wieku. Uczestnikami kursów są pielęgniarki, masażyści, rehabilitanci, fizjoterapeuci, coraz częściej lekarze, a także nauczyciele, psycholodzy, pedagodzy, logopedzi, którzy uzupełniają swoje wiadomości po odbyciu szkolenia w zakresie pokrewnej metody – Kinezjologii Edukacyjnej.
Połączenie w terapii tych dwóch metod: Dotyku dla Zdrowia i Kinezjologii Edukacyjnej daje wspaniałe rezultaty: ogólną poprawę funkcjonowania poprzez wyższy stopień wykorzystywania potencjału umysłowego, łatwiejsze uczenie się, zapamiętywanie, pozytywną modyfikację wyrażania emocji, transformację negatywnych uczuć, podwyższanie odporności, poprawę postawy i ogólnie: bycie zdrowym, pełnym energii i cieszącym się dobrym samopoczuciem, co dla kinezjologa oznacza „stan normalny”.
Maria Opatowiecka
Instruktor Dotyku dla Zdrowia